niedziela, 10 sierpnia 2014

Rozdział 6

-Emily wyjdź - powiedział wkurwiony
Ona szybko wybiegła ,Niall podeszedł do mnie i mocno uderzył w twarz.
-Ty dziwko .. ! - krzyknął i zaczął wszystkim rzucać o ściane .
Przestraszyłam się go i skuliłam na łóżku.
-Ze mną nie chcesz się pieprzyć ... w czym ja jestem gorszy - krzyczał .
-Ale o co ci chodzi - powiedziałam cicho.
-Jak mogłaś dobierać sie do Hazzy ... - powiedział chodząc po pokoju.
Dobierałam się do Harry'ego .. Zaraz kurwa Co ?!
-Że co ja robiłam - powiedziałam .
-Słyszałaś .. -wysyczał przez zęby
-Ja tego nie robiłam .... a tak z ciekawości  czemu chcesz mnie przelecieć przecież jest tyle dziewczyn które by tego chciały - fuknęłam .
 -Bo mi się podobasz ..-powiedział cicho ale na tyle głośno żebym usłyszała .
-Co ?! Nie to są jakieś jaja przestępca mówi mi że się zakochał ...-powiedziałam zaskoczona.
-Ja... -nie dokończył bo mu przerwałam.
-Nie wież co ja chce tylko żebyś mnie stąd wypuścił - wstałam i podeszłam do drzwi..
-Nie odchodź prosze ... nie odchodź jak one wszystkie-powiedział smutno .
Jeszcze kurwa czego mysli że mnie weźmie na litość o tu sie myli..Wyszłam z pokoju trzaskając drzwiami. Szłam korytarzem gdy nagle wpadłam na Louis'a ...


 


1 komentarz:

  1. huhu a co będzie dalej to się dowiemy w następnym rozdziale czekam na nn!!

    OdpowiedzUsuń